Chroniąc się przed odwodnieniem zimą: jak rozpoznać objawy i uzupełnić brakujące płyny?

Równie istotne co letnie upały, jest zagadnienie odwodnienia w okresie zimowym. Wysokie temperatury skłaniają nas do częstego nawadniania organizmu, natomiast w chłodniejsze dni nie odczuwamy tak silnej potrzeby picia. Zdarza się, że konsumujemy tylko jedną filiżankę kawy dziennie lub małą porcję herbaty, co jest dalekie od wystarczającej ilości.

Przyczyny odwodnienia w chłodniejszym okresie roku są różnorodne. Podobnie jak podczas lata, nasz organizm traci duże ilości wody również zimą, choć proces ten jest mniej widoczny. Niezależnie od sezonu, skóra człowieka wydzielając pot, pozbawia nas cennego płynu. Dodatkowo, oddychając na mrozie, eliminujemy więcej wody z naszego systemu. Te dwa źródła utraty wody są główne, ale nie jedyne.

Niedostatek wody może prowadzić do wielu problemów zdrowotnych. Niewystarczająca ilość płynów wpływa na obniżenie ciśnienia krwi i może powodować komplikacje ze strony wielu narządów. Szczególnie narażony jest układ nerwowy, który reaguje na nawet niewielkie odwodnienie objawami takimi jak osłabienie, ból i zawroty głowy oraz utrudnia koncentrację przy wykonywaniu zadań.

Podczas zimy, wiele osób doświadcza trudności z nawadnianiem organizmu. W przeciwieństwie do lata, kiedy intuicyjnie sięgamy po chłodne napoje, zimą nie czujemy takiej potrzeby. Niemniej jednak, kluczowe jest regularne uzupełnianie płynów niezależnie od pory roku. Jeśli picie wody nie przynosi ulgi, warto pozyskać ją z innych źródeł. Specjaliści ds. żywienia sugerują włączenie do każdego posiłku owoców i warzyw – bogatych źródeł wody. Owoce mogą zawierać do 75% wody, a niektóre warzywa nawet do 95%. Dlatego jeśli nie mamy ochoty pić, należy wykorzystać „ukrytą” wodę w owocach i warzywach, komponując sałatki lub koktajle, które są zarówno zdrowe, jak i hydratyzujące.