Emeryci pomogli policjantom

Emeryci mogą kojarzyć się ze spokojnym życiem, ale prawda jest taka, że dochodzi do różnych sytuacji. Można wręcz powiedzieć, że jeśli jesteśmy zdrowi, to wszystko zależy od nas samych.

Przykład z Lublina

Jeżeli potrzebujesz jakichś konkretów, warto zainteresować się tym, jak dwóch emerytów zatrzymało pijanego kierowcę. Do zdarzenia doszło w Lublinie.

Seniorzy przypadkowo zauważyli mężczyznę, który sprawiał wrażenie mocno pijanego, ale to nie było najważniejsze – najważniejsze było to, że mężczyzna ten wsiadł za kierownicę samochodu. Panowie nie zlekceważyli sytuacji i zdecydowali się zagrodzić drogę. Potem oczywiście mieliśmy wezwanie policji i badanie alkomatem. Badanie, które wykazało, że w organizmie zatrzymanego znajdują się 3 promile alkoholu. Ciekawe było też tłumaczenie się przed policją – stróże prawa mogli usłyszeć o przyjeździe do lekarza. Rzecz jasna nie mogło też zabraknąć konsekwencji – na ten moment możemy mówić o zatrzymaniu prawa jazdy. Do tego może jeszcze dojść zakaz kierowania pojazdami, grzywna i do 2 lat pozbawienia wolności.

Sytuacja ta pokazuje, że policjantom trudno zawsze być o czasie. Można też dodać, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo po części spoczywa na nas wszystkich. Naturalnie musimy także pamiętać o tym, że seniorzy wykonali kawał dobrej roboty. Nie wiemy, co by się wydarzyło, gdyby nie ich interwencja. Warte podkreślenia jest też to, że przy samodzielnych działaniach należy bardzo uważać. Krótko mówiąc, potrzebna jest szeroko pojęta odpowiedzialność.

Wypada też odnotować, że to wszystko może być dla nas lekcją – można odnieść wrażenie, że nie zawsze zwracamy uwagę na to, co się dzieje.