Seniorzy są osobami, które często muszą radzić sobie z trudną dla nich samotnością. Fakt, mają dzieci, ale w wielu przypadkach mają oni swoje zobowiązania, swoje życie i nie są już w stanie poświęcić swoim rodzicom tak dużej ilości czasu – chociażby nie wiadomo jak mocno się starali. Dobrym wyborem dla nich może okazać się cohousing. Po polsku mówi się na to osiedle senioralne. Czym to jest? Jakie oferuje korzyści? Warto sprawdzić to rozwiązanie, które zaczyna cieszyć się coraz większą popularnością.
Alternatywa dla domu opieki
Cohousing to tak naprawdę alternatywa dla domu opieki w Lublinie, która pomaga znaleźć się w miejscu, gdzie ze spokojem będzie można odnaleźć radość i szczęście. Jest to osiedle mieszkalne, gdzie emeryci mają do dyspozycji w pełni wyposażone i umeblowane apartamenty, z własną łazienką oraz kuchnią. Część wspólna to sala warsztatowa, sala fitness czy kawiarnia. W Lublinie znajduje się takie miejsce i można je poznać dzięki stronie https://villazakatek.pl/. Będzie można żyć pełnią życia, nie przejmując się samotnością, ponieważ pod ręką zawsze znajdą się przyjaźnie nastawione osoby. Wspólnie z nimi będzie można uczestniczyć w różnego rodzaju zajęciach, planować wycieczki lub nawet wspólne wczasy nad morzem, w górach, ciesząc się z nowych możliwości.
Sfera prywatna i społeczna
Nie będzie brakowało osób, które będą ciekawe tego, czy takie rozwiązanie ma korzyści. Z pewną nutą podejrzliwości mogą oni zapatrywać na takie senioralne osiedle, które może nie jest jeszcze tak często spotykane w Polsce. Jednak warto spojrzeć na kraje amerykańskie (skąd też wzięło się takie rozwiązanie). Nie brakuje seniorów, którzy z przyjemnością zamieszkują w miejscu, gdzie strefa prywatna i społeczna są ze sobą w miarę zintegrowane. Sprzyja to nawiązaniu nowych znajomości. Taka bytność jest swego dobrym lekiem, który nie będzie miał negatywnego wpływu na samopoczucie seniorów. Smutek i stres to dwa czynniki, które mogą mieć wpływ na pogorszenie zdrowia fizycznego. Na szczęście, na osiedlu senioralnym nie trzeba się przejmować takimi kwestiami. To tak naprawdę możliwość przedłużenia życia.
Czego można spodziewać się po cohousingu?
Zaletą tego rozwiązania jest to, że najważniejsze decyzje wymagają zatwierdzenia przez większość lub przez wszystkich mieszkańców. Najczęściej bywa tak, że mieszkańcy osiedla senioralnego wyznaczają zarządców odpowiedzialnych za poszczególne sfery, np. za kawiarnię, za salę fitness czy też za prowadzenie warsztatów. Działa się w taki sposób, aby każdy mieszkaniec osiedla mógł się poczuć zaangażowany. Takie wspólne działania jednoczą społeczeństwo. To dobre lekarstwo na przeciwdziałanie nie tylko samotności, ale także wykluczeniu. Często mówi się o tym, że seniorzy spychani są na boczny margines. Tutaj właśnie jest wręcz odwrotnie znajdują się oni w centrum wszystkich wydarzeń.
Mam swój cel w życiu
Mieszkańcy osiedli senioralnych przyznają, że w końcu dzięki temu znaleźli swój cel życia. Z wielką przyjemnością wstają każdego poranka, ponieważ wiedzą, że mają konkretne zadania do zrealizowania. Poczucie celu dodaje energii i motywuje do codziennych działań każdego seniora, niezależnie od tego, ile dokładnie ma lat. Tutaj ludzie cieszą się z małych rzeczy. Nie mają oni wielkich oczekiwań, co też sprzyja zmniejszeniu ilości stresu. Zamieszkanie na osiedlu senioralnym sprzyja utrzymaniu bliskich relacji z wieloma osobami.