Mroczna wizja finansowa: emerytury i renty mogą spaść o 800 zł

Od 1 grudnia 2023 roku wprowadzane będą nowe limity dodatkowego zarobku dla emerytów i rencistów, co może znacząco zaważyć na wysokości ich świadczeń. Wszystko zależy od tego, jak wiele dodatkowych pieniędzy są w stanie zgromadzić.

Niektórzy renciści oraz osoby korzystające z wcześniejszej emerytury decydują się na dodatkową pracę. Wybierając ten sposób na poprawienie swojego budżetu, muszą jednak pamiętać o istniejących limitach zarobkowych, które ulegają zmianie co kwartał.

Od 1 grudnia zacznie obowiązywać nowa struktura tych limitów, która będzie aktualna do końca lutego 2024 roku. Będą one ustalane na podstawie średnich wynagrodzeń z trzeciego kwartału 2023 roku – Główny Urząd Statystyczny poinformował 10 listopada, że wyniosły one średnio 7194,95 zł.

A jakie straty finansowe mogą czekać osoby pobierające renty lub wcześniejsze emerytury? Odpowiedź na to pytanie zależy od maksymalnej kwoty zmniejszenia danego świadczenia. Kwota ta jest ustalana indywidualnie dla każdego rodzaju świadczenia.

W przypadku emerytury i renty z powodu niezdolności do pracy, wynosi ona 794,35 zł. Natomiast w kontekście renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy kwota ta wynosi 595,80 zł, a dla renty rodzinnej pobieranej przez jedną osobę – 675,24 zł.

Świadczenie zostanie obniżone w momencie, gdy dochód rencisty lub osoby na wcześniejszej emeryturze przekroczy 5036,50 zł brutto (czyli 70% średniego wynagrodzenia), ale będzie jednocześnie niższy niż 9353,50 zł brutto (130% średniego wynagrodzenia).

Powstał jednak jeszcze jeden scenariusz – całkowite zawieszenie świadczenia. Takie ryzyko może dotknąć tych seniorów, których dodatkowe przychody będą przekraczać kwotę 9353,43 zł brutto miesięcznie.